Nie od dzisiaj wiadomo, że codzienna aktywność fizyczna ma zbawienny wpływ na kondycję, formę, stan naszego ciała. Chcąc wysmuklić sylwetkę, wyrzeźbić mięśnie czy po prostu poprawić swą wydolność, wybieramy optymalną dla siebie formę aktywności i zaczynamy ćwiczyć. Ale czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak zbawienny wpływ sport ma na naszą psychikę? Pewnie nie raz po dłuższym treningu, biegu, jeździe na rowerze miałaś wrażenie, że jesteś radośniejsza, jakby „lżejsza”. To nie było złudzenie. Aktywność fizyczna powoduje zwiększone wydzielanie tak zwanych hormonów szczęścia – endorfin. To one wprawiają cię w tak przyjemny stan. Sport pomaga także uporać się z problemami, pozbyć się negatywnych emocji. Jeśli znajdą one ujście właśnie podczas wzmożonego wysiłku, unikniesz nieprzyjemnych sytuacji w pracy czy w domu rodzinnym. Nie zaatakujesz bowiem nikogo, twoja agresja spowodowana irytacją wręcz wyparuje.
Poza tym, kiedy się ruszasz, twój mózg działa nadzwyczaj sprawnie! Jeśli czujesz, że spadł poziom twojej kreatywności, wyjdź na spacer, a zaraz zawitają do ciebie wspaniałe pomysły.